avon

Marrakesh...moja egzotyczna podroz :)

Marrakesh ,magiczne wrecz bajeczne miasto ,mialam przyjemnosc w nim goscic i jestem zachwycona ...czulam sie tam jak w krainie Alladyna ,miasto jak z opowiesci 1001 nocy.
Kolorowe ,pachnace przyprawami i marokanska kuchnia ,ulice pelne tanczacych ludzi ,pokazow malpek kapucynek i wezy . Z wezem  mam zdjecie , ale nie wspominam milo , bo zrobil na mnie kupe :/ marokanczyk stwierdzil ze bede bogata bo ob...na przez weza ,no coz czekam na spelnienie tej przepowiedni do dzis i nadal nic :D

Na poczatku balam sie tych ludzi , wiele sie slyszy o ludnosci tego kraju , powiem ze zostalam milo zaskoczona , jedyna rzecza ktora mnie irytowala byly dzieci a raczej stada dzieci , ktore ciagle krzyczaly daj euro ..jezeli zapytalas sie przypadkiem takiego dzieciaka o droge ,owszem  pomogl , bo wyprowadzil cie w calkiem innym kierunku i do tego chcial stypendium mozna powiedziec ,bo jak dalam mu 2 euro zostalam wysmiana i pewnie po marokanskiemu zwyzywana :)

Co do jedzenia jest naprawde pyszme jesli ktos lubi jedzenie mocno przyprawione i o orientalnym smaku ,kupic cos % do picia istna impreza w sklepach nie ma nic dostepnego co by mialo troche pradu ,na puby sie nie natknelam.

Kultura calkiem inna niz nasza ,kobiet na ulicy prawie nie bylo ,poza turystkami ,jesli natknelam sie na jakas orginalna kobiete ktore live in marrakesh mozna bylo ja poznac po stylu ubierania sie cala w dlugich szatach ,jedynie oczy byly odsloniete .Widzialam 2 typy takich kobiet ,a mianowicie ubrane totalnie na czarno i na kolorowo wiaze sie to z ich konserwatyzmem i przynaleznoscia do religii.

Uwielbialam zakupy na tamtejszych targach tzw.suki mozna tam bylo kupic doslownie wszystko ,bizuterie buty made in marroko ceramike przyprawy ,jedyna rzecza ktora mnie obrzydzala bylo mieso wiszace w upale ,cale w muchach a pan sprzedawca dumnie je odganial biczem z oslego ogona :/ fuu
Nastepna rzecza ktora mi sie nie spodobala byly kury sprzedawane zywe i zabijane na miejscu ,nie powiem ile pior latalo w powietrzu jak je opierzali .

Bardzo uwazac trzeba bylo jak sie chcialo przejsc przez ulice ,pasy jako takie nie istnieja a na ulicach  panuje wolna amerykanka ,wszyscy jezdza nie zatrzymuja sie i trabia ,do autobusu trzeba wsiadac i wysiadac w biegu bo jedynie zwalnia tylko na przystankach ,do ruchu drogowego wlaczaja sie rowniez wielblady ,osly i konie ,widzialam nawet krowe ktora ciagla woz i akurat wchodzila w rondo :)

KRAJ CALKOWICIE INNY NIZ TEN NASZ ALE WARTO TAM JECHAC CHOCBY PO TO ABY ZOBACZYC COS INNEGO :)
OTO PARE FOTEK Z MOJEGO 4 DNIOWEGO WYPADU DO MARRAKESHU


 






































CZY BYLISCIE MOZE W TYM MIESCIE ,JESLI TAK JAKIE SA WASZE WRAZENIA ? A JESLI NIE CZY ZACHECIALAM WAS DO PODROZY? :) 
BUZIAKI

38 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia, zazdroszcze podróży :)
    to zdjęcia na wielbłądzie cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaa zazdroszczę Ci <3
    Świetne zdjęcia :*

    the-lost-in-dreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Looks like you had an amazing time !

    www.pink-purpledots.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Amiga que linda e encantadas fotos amei.
    Blog: http://arrasandonobatomvermelho.blogspot.com.br
    Canal de youtube: http://www.youtube.com/NekitaReis

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym tam kiedyś móc pojechać :) Może mi sie uda :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe zdjęcia :)
    Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę że mogłaś to wszystko zobaczyć na żywo :*
    zapraszam
    klaudiaandclauudia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. exotic place :D

    WWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  8. jej jakie świetne zdjęcia ;)! zazdroszczę Ci takiego wyjazdu! ;)
    kliknęłabyś w linki pod zdjęciami i banner Sheinside? z góry dziękuję!
    http://snapyourdream.blogspot.com/2014/03/sheinside-wishlist.html

    OdpowiedzUsuń
  9. małpka urocza, zazdroszczę. Kiedyś tam pojedziemy, ale musimy odchować synka, żeby go z babcią zostawić :) Wakacje z dziećmi są fajne, ale męczące ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna podróż, uwielbiam oglądać takie podróżnicze zdjęcia, ostatnio zafascynowana jestem Indiami i z zapałem przeglądam wszystkie blogi i filmy o Indiach, mam nadzieję, że uda mi się kiedyś tam pojechać na wycieczkę :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Beautiful pictures dear.x The place looks amazing, so many thing to do! It looks like you had an amazing experience. Thank you so much for stopping by my blog and for your lovely comment! I would love to follow each other, I am already following you. Let's keep in touch.x Have a lovely day!
    xxxx
    Stephanie
    vidathings.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  12. Soooo beautiful! :)
    Following you.
    iamcarmenflower.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Yo si lo conozco he estado dos veces, país exótico y diferente merece la pena ir!! bonitas fotos!
    susana de piñadelys
    http://pinadelys.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  14. Amazing photos!!!! :D
    xxx
    S
    http://s-fashion-avenue.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  15. Hello!! thanks for your comment on my blog :) I follow now!
    Amazing trip, I hope that you had enjoy it!
    Kisses from Spain!

    OdpowiedzUsuń
  16. Visit other countries and learn new cultures is fantastic. Beautiful pictures. Kisses!

    galerafashion.com

    OdpowiedzUsuń
  17. What an amazing adventure, you looked like you had a wonderful time! I'm not sure if I will ever visit such an exotic place like this but I am visiting China this summer and hope to enjoy some new experiences there!

    xx Debbie

    www.whatdoffydoes.com

    OdpowiedzUsuń
  18. piekne kolory Maroko:) widac,że to kolorowy kraj, piękne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. wow, cudne zdjęcia kochana!

    Nowy post! http://hiddenndreamms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj jak ja Ci zazdroszczę ;) O tym miejscu słyszałam tylko z telewizji i chyba Martyna Wojciechowska nakręcała tam któryś odcinek ,,Kobiety...". Super, że masz takie możliwości, że możesz odwiedzać tak odległe miejsca i poznawać nową kulturę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cool photos! Safe travels! :)

    Xo,
    Amor GLAMOROZA.NET

    OdpowiedzUsuń
  22. I would love to visit that city!

    <3
    http://zazzish.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow , niesamowite zdjęcia
    zazdroszczę takich widoków
    kolorowy-kwiatuszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Hi, could you please xplain me with more details what you did so you could follow blogs again?
    thanks

    http://helderschicplace.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Podróż życia jak dla mnie! Masz śliczny uśmiech! ♥
    Poklikałam w banerki :)
    Buziaki ;**
    maniaa-mania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Niesamowita podróż, ogromnie zazdroszczę, zupełnie inny świat ;-)
    Zdjęcia świetne, ale na pewno nie oddają całej tej atmosfery... Mażę o takim wyjeździe.. .

    OdpowiedzUsuń
  27. Wow this looks like you had such a fun time!! You have a wonderful blog...would you like to follow each other? If so just let us know :) xx

    www.junkjournal100.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  28. Miło mi bardzo! A takiej podróży nawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszczę! :D

    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny,
    www.IWASJA.blogspot.com

    PS Zachęcam do wpadania częściej!

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne zdjęcia, nigdy tam nie byłam, ale mam nadzieję, że kiedyś zwiedzę Maroko :)

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Piekne zdjecia i slodki wielbladek ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Niesamowita podróż, ogromnie zazdroszczę ;)
    www.kristifashion.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne zdjęcia. Chciałabym się kiedyś tam wybrać - magiczne dla mnie są zwłaszcza te targi właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Beautiful blog !
    would you like to follow each other on GFC & Bloglovin?
    Let me know.. x

    Love,
    http://thatgirlfromcolombo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. OMG, amazing pictures! Amazing place! I love it :)

    Psst, take a peek in my blog, maybe we can follow each other :)

    http://around-eliana.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  35. Byłam, widziałam, wiem o czym piszesz :)
    W Marakeszu byliśmy jeden dzień, pozostały tydzień w Agadirze.
    W Maroko nie spotkałam się z nachalnością miejscowych, poza dziećmi właśnie. W Tunezji to dopiero było... W sklepie zaczepił chłopak jak oglądaliśmy herbaty. Zaczął zagadywać, która jest lepsza i którą warto kupić. Po czym jak skończyliśmy rozmowę zażyczył sobie pieniędzy :) właśnie słynnego stypendium bo on jest biednym studentem :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajna podróż :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszystkie komentarze ,zostaw linka to Cie chetnie odwiedze i skomentuje :)
obserwacja za obserwacje ,napisz w komentarzu ze to zrobilas /es zawsze sie rewanzuje :)

Thank you guys for all comments <3